Poznaj DM – Patryk Machowicz „Kaz”
Po krótkiej przerwie witamy w kolejnym wydaniu “Dżentelmeńskich rozmówek”, czyli wywiadów podczas których przybliżamy postacie członków stowarzyszenia Dżentelmeni Metalu. To ludzie, bez których Bangarang Festival by nie istniał, bo to właśnie oni są organizatorami tego wyjątkowego przedsięwzięcia! Poznajcie Patryka Machowicza, o którym znajomi mówią także “Kaz”.

Patryk Machowicz “Kaz” – to gość, który w gronie Dżentelmenów jest od samego początku i jak sam mówi – działanie i determinacja są zdecydowanie najważniejsze i ma nadzieję, że jego następcom nigdy tego nie zabraknie. Jak Kaz opisałby siebie i gdzie wyobraża sobie swoją osobę za dziesięć lat? Zerknijcie do wywiadu, aby dowiedzieć się o Patryku tego i wielu innych ciekawych informacji!
Od kiedy należysz do Dżentelmenów Metalu i co daje Ci przynależność do tego stowarzyszenia?
W Stowarzyszeniu jestem od początku (z roczną przerwą po drodze z powodów prywatnych).
Czym zajmujesz się na co dzień? (poza działalnością w DM, jakie masz zainteresowania/hobby)?
Na co dzień oczywiście praca, przez którą zostaje mi niewiele czasu na przyjemności. W weekend próbuję się oderwać od szarości, co dzięki Stowarzyszeniu niejednokrotnie się udaje. Hobbystycznie poszukuje metali kolorowych przy użyciu wykrywacza metali.
Opisz siebie w pięciu słowach.
Król parkietu.
Dżentelmeni Metalu, to…
Dżentelmeni Metalu, to przyszłość kraju jeśli chodzi o festiwale muzyczne.
Czy któryś z Waszych projektów ma dla Ciebie szczególne znaczenie? Dlaczego?
Oczywiście projekt BANGARANG, który odpaliliśmy poraz pierwszy w 2019 roku. Dołożę wszelkich starań żeby ten festiwal przetrwał do końca świata.
Co chciałbyś przekazać młodszemu pokoleniu… Twoim następcom?
Najważniejsze, to chyba żeby się nie poddawać w działaniach. Niech kolejnym nie brakuje wigoru i motywacji do działania.
Gdybyś mógł zaprosić na Bangarang dowolnego artystę lub zespół, to kto by to był?
Hatebreed
Czy masz jakąś szczególną funkcję w stowarzyszeniu lub na festiwalu? Jeśli tak, to jaką?
Nie mam szczególnej funkcji. Raczej robię, to co w danym momencie trzeba zrobić.
Jak zaczęła się Twoja przygoda z muzyką?
Muzyka towarzyszy mi od najmłodszych lat. Już jak się urodziłem, to znałem wszystkie utwory zespołu Lady Pank. Pewnie ojciec katował mnie tym jak mama była w ciąży. I tak się zaczęło… Do teraz kiedy wchodzę do domu, pierwsze co robię, to odpalam muzykę.
Gdzie widzisz siebie za dziesięć lat.
Za 10 lat będę leżał w hamaku na bezludnej wyspie.
Który z Dżentelmenów Metalu ma największą szansę na wygranie Tańca z Gwiazdami?
No kurde Prezes, później może ja w zależności ile wcześniej wypije i jak bardzo się wyluzuję 😁
Czy masz jakieś motto, którym kierujesz się w życiu? Jeśli tak, to jakie?
Czy to luźnym krokiem, czy na pełnej mocy, zawsze z pieśnią na ustach.
Czy słuchasz także innych gatunków muzycznych? Jeśli tak, to jakie to są?
Nikt chyba nie ogranicza się do jednego gatunku muzycznego. U mnie leci wszystko gdzie słychać dźwięk gitary. Słucham też gatunków, których nie gra się na gitarze, jeśli mam taką ochotę.
Jaki muzyczny klasyk mógłby być idealnym soundtrackiem do Twojego życia?
Sporo było by takich utworów… ciężko mi wybrać. Na szybkości strzelę taki klasyk: Golden Life – Oprócz błękitnego nieba